Czasy mamy, jakie mamy, a mnie roznosi. Wróciłam więc do produkcji moich już słynnych nalewek. Kilkoro z Was nawet miało okazję skosztowania nalewki na płatkach róży, fiołkówki, wiśniówki czy wyjątkowej urody pigwówki. Dziś będzie mniej standardowo, gdyż oprócz spirytusu w tym napoju znajduje się również białe wino. Pycha…. i nie trzeba na nią czekać miesiącami 🙂
Składniki:
1 litr spirytusu rektyfikowanego
1 litr białego wytrawnego wina
1 litr miodu
Skórka cytrynowa i/lub pomarańczowa
lub inne proporcjonalne wartości, byle było 1:1:1
Przygotowanie:
Wino mieszamy z miodem i lekko zagotowujemy, a następnie studzimy. Dodajemy skórkę otartą z jednej pomarańczy i/lub cytryny (bez fragmentów albedo, gdyż nada ono nalewce nieprzyjemnej goryczy) i dolewamy spirytusu. Całość dokładnie mieszamy.
Przelewamy do butelek lub zostawiamy w szczelnie zamkniętym słoju. Po 3 dniach naleweczka nadaje się do spożycia.
Na zdrowie!
One comment on “Nalewka na miodzie i białym winie”
Pingback: Nalewka i syrop z orzechów włoskich.