Filipa18 – recenzja
Długo zastanawialiśmy się z M, czy gdzieś iść na Walentynkowy wieczór. Ale na szczęście M wyhaczył bardzo interesujące menu w restauracji, do której wybieraliśmy się od dawna, ale jakoś nam
Read More
Długo zastanawialiśmy się z M, czy gdzieś iść na Walentynkowy wieczór. Ale na szczęście M wyhaczył bardzo interesujące menu w restauracji, do której wybieraliśmy się od dawna, ale jakoś nam
Read More
W życiu każdego człowieka przychodzi taki moment, że musi się po prostu zresetować. A że sporo się ostatnio działo, to wraz z M. postanowiliśmy zwierzaki wrzucić na głowę mojej Mamie,
Read More
Od dłuższego już czasu chodziło za nami wino nieco inne, niż Morawy, czy też Austria 🙂 Idąc za ciosem po ostatnim znakomitym zakupie skorzystałam ponownie z oferty przygotowanej przez dobrewina.pl
Read More
Wczoraj wieczorem dopadł mnie wyjątkowo sentymentalny, choć w sumie nie wiem, czy ten stan w moim przypadku można określić „wyjątkowym”, nastrój. Siedziałam sobie w domu, popijałam zupełnie przyzwoite Bordeaux i
Read More
Rzadko, zdecydowanie za rzadko piszę o winach. Chciałabym ten niemiły trend zmienić i podsyłać Wam więcej ciekawostek z tej dziedziny. Zaznaczam, że w opcjach „co sądzę” i „do czego” opisuję
Read More
Ramen, ach ten ramen. Co kucharz, to znawca 🙂 Przyznam, że zabierałam się za ten artykuł już od dawna, ale jakoś dopiero teraz, po wysłuchaniu przeróżnych dziwnych teorii na temat
Read More
Szanowni Państwo, Ladies and Genetelman – sztos jakich mało! Tutaj nie ma co się rozpisywać. Knajpa rewelacja. W końcu w Krakowie zjadłam udon praktycznie taki jak w jednej z tokijskich
Read More
Potraficie już zrobić takoyaki i okonomiyaki – zróbcie więc górę jedzenia, zaparzcie herbatę i przenieście się wraz ze mną w japońskie góry. Będzie długo… Zapraszam: Po 3 dniach w głośnym,
Read More
Kolejnym punktem naszej podróży było Kobe. Cała trasa z Osaki na miejsce trwała dokładnie 42 minuty. Niesamowite są te Japońskie pociągi. Pomijając fakt, że Shinkansen zasuwa z prędkością ok. 300
Read More
Nie ma co ukrywać… tęsknię za Japonią przeokrutnie. W zasadzie wiedziałam, że tę podróż „odchoruję emocjonalnie”, jednak nie sądziłam, że aż tak. Póki co żaden kraj, żaden ląd, ani żadna
Read More