Bardzo interesujące wino musujące z odmiany Aleatico, niezwykle rzadko stosowanej do produkcji win musujących, pochodzące z regionu Lazio. Nazwa wina nawiązuje do San Lorenzo, opuszczonej wioski na samym brzegu jeziora, której to wczesnoromantyczny poeta Ludwik Tieck poświęcił jeden ze swoich wierszy.
Winnica położona jest w okolicach Gradoli na wysokości 500-550 m n.p.m. Proces winifikacji przebiega w stalowych tankach przez ok. 4 tygodnie w kontrolowanej temperaturze 16-20 stopni C, a następnie wino jest leżakowane na osadzie przez 3-4 miesiące. Wtórna fermentacja przeprowadzana metodą Charmata.
Kolor: przejrzysty, średnio intensywny ze złotymi refleksami.
Nos: przyjemny i intensywny. Wyraźnie wyczuwalne aromaty miodu, melona, dojrzałego ananasa, żółtych jabłek. Po dłuższej chwili kontaktu z powietrzem nabiera również nut maślanych i lekko chlebowych świadczących o procesie fermentacji malolaktycznej.
Podniebienie: bardzo wyraźne aromaty dojrzałego żółtego jabłka, ananasa, żółtego melona, miodu i akacji. Również w smaku pojawiają się nuty maślane i tostowe. Dodatkowo pojawia się delikatna mineralność, nadająca tym bąbelkom przyjemnej świeżości.
Podsumowanie: wino wytrawne, o wysokiej kwasowości, średniej budowie i średnim finiszu, jednak to wszystko jest ładnie zbalansowane. Bardzo przyjemne i niezobowiązujące, dobrej jakości. Nadaje się do wypicia od razu, jednak nie widzę w nim potencjału do starzenia.
Do czego: aperitiff, lekkie przekąski, przegrzebki, grillowane krewetki, białe ryby w lekkich sosach na bazie wina i masła.