Turkish delights

Tak sobie wczoraj wieczorem siedziałam na tarasie, gdy doleciał do mnie absolutnie upojny zapach kwiatów dzikiej róży, co w połączeniu z nieustającą ochotą na „coś słodkiego” sprawiło, że o północy robiłam różane smakołyki 🙂 Idealny słodycz na nadchodzący Dzień Dziecka – „turkish delighs”.

W zależności od regionu nosi on różne nazwy – rachatłukum, lokum, w Grecji z kolei  loukoumi, na Cyprze zaś to Cyprus Delights. W formie znanej nam dzisiaj słodycze te wynalezione przez Hacı Bekir Efendi, który w 1777 roku w Stambule otworzył cukiernię, a w niej sprzedawał rzeczone słodkości. Dosyć szybko lokum trafiło do Europy, a w szczególności zachwycił się nim brytyjski dwór.

Istnieje wiele odmian, jednak głównymi składnikami do produkcji jest woda, cukier, skrobia ziemniaczana, kukurydziana lub pszenna oraz woda różana lub z kwiatu pomarańczy. Można zastosować również inne naturalne aromaty i barwniki jak wanilia, mięta czy gęste soki. Można je również wzbogacać orzechami, pistacjami czy suszonymi owocami, np. daktyle.

Ponieważ ochota na „coś słodkiego” dopadła mnie w środku nocy, na Wsi sklepów całodobowych brak, a skrobi również niedobory, użyłam mąki kukurydzianej. Wyszło fantastycznie 🙂

Składniki:

200 g mąki kukurydzianej
100 ml wody
150-200 g cukru
10 solidnych łyżek syropu różanego (co za szczęście, że ostał mi się jeszcze z zeszłego roku)
5-6 łyżeczek żelatyny (niestety co producent, to inna żelatyna i tak wg mojego doświadczenia: żelatyna dr Oetker – 4 – 5 łyżeczek, żelatyna Auchan – 6 łyżeczek)
Garść blanszowanych migdałów, lekko przesiekanych
Cukier puder
Odrobina masła

Przygotowanie:

W rondelku wodę z cukrem zagotowujemy tak, aby powstał klarowny syrop, dodajemy mąkę kukurydzianą i gotujemy przez ok. 3 minuty cały czas mieszając, aby nie powstały grudki.

Następnie dodajemy syrop różany i gotujemy przez kolejne 3 minuty cały czas mieszając. Dodajemy żelatynę – postępujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, ponieważ zalecenia producentów różnią się.

Naczynie o wymiarach mniej więcej 20×20 cm smarujemy cieniutką warstewką masła, wysypujemy migdałami i przelewamy zawartość naszego rondelka. Zostawiamy do wystygnięcia, a następnie wstawiamy do lodówki na ok. 12 godzin, żeby porządnie stężało.

Wyjmujemy „galaretkę” z naczynia, kroimy w kostkę o wymiarach mniej więcej 1,5×1,5 cm i dokładnie przesypujemy i obtaczamy cukrem pudrem.

Gotowy przysmak przechowujemy w szczelnie zamkniętym słoiku.

Jeśli słodycz wchłonie cukier puder, co może się zdarzyć, przesypujemy ponownie.

Smak różany możemy wzmocnić dodając w trakcie gotowania łyżeczkę konfitury z róży.