Tak sobie wczoraj wieczorem siedziałam na tarasie, gdy doleciał do mnie absolutnie upojny zapach kwiatów dzikiej róży, co w połączeniu z nieustającą ochotą na „coś słodkiego” sprawiło, że o północy robiłam różane smakołyki 🙂 Idealny …
Czytaj dalej
Tak sobie wczoraj wieczorem siedziałam na tarasie, gdy doleciał do mnie absolutnie upojny zapach kwiatów dzikiej róży, co w połączeniu z nieustającą ochotą na „coś słodkiego” sprawiło, że o północy robiłam różane smakołyki 🙂 Idealny …
Czytaj dalejCiasto francuskie – moja absolutna zmora, moja absolutna trudna miłość. Przyznam od razu szczerze i otwarcie, że robić go, no cóż, nie przepadam. Ale jak się zrobi je raz to… koniec. Człowiek przepada i żadne …
Czytaj dalej