Karnawał zbliża się wielkimi krokami. U mnie jest to okres, gdy drzwi do domu praktycznie nie zamykają się, a zmienia się jedynie konfiguracja gości. Uwielbiam to, ponieważ wydawanie przyjęć mniej lub bardziej eleganckich to takie moje utajone hobby. Zdarza się jednak, że czasem potrafi mnie ktoś zaskoczyć, a przyjść do mnie i nie załapać się za żaden smakołyk? Toż to ujma na moim honorze ?
Dlatego zawsze mam na podorędziu pomysł na jakąś szybką przekąskę. Dziś zaprezentują się kokosanki. Przygotujecie je w jakieś 15 minut i będą idealnym dodatkiem do przedpołudniowej kawki lub do… wieczornego winka.
Jedna tylko uwaga – jeśli wiórki kokosowe mają mydlany aromat i smak oznacza, że są zjełczałe. Zdarza się to niestety bardzo często i zdecydowanie ujmuje uroku potrawom przygotowywanym z dodatkiem takiego kokosa. To samo dotyczy mleka kokosowego.
Składniki:
4 białka
125 g drobnego cukru do wypieków
125 g wiórków kokosowych
Szczypta soli
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni.
Białka wraz z odrobiną soli ubijamy na sztywną pianę.
Następnie, cały czas ubijając powoli wsypujemy cukier. Masa powinna zrobić się połyskliwa, biała i lekko ciągnąca – zupełnie jak beza.
Dodajemy wiórki kokosowe i delikatnie, dokładnie mieszamy.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i za pomocą łyżeczki nakładamy niewielkie porcje masy. Pieczemy na złoto przez kilka minut pilnując, aby się nie przypaliły. I… to wszystko.
Bon appetit!