Zupełnie nie wiem, co niedawno kierowało nami, aby wybrać się do Wisły. Smog 5x większy niż w Krakowie, zjeść średnio jest gdzie – oprócz jednej fajnej knajpy „Chata Olimpijczyka” (placki ziemniaczane zapieczone w śmietanie to …
Czytaj dalej
Zupełnie nie wiem, co niedawno kierowało nami, aby wybrać się do Wisły. Smog 5x większy niż w Krakowie, zjeść średnio jest gdzie – oprócz jednej fajnej knajpy „Chata Olimpijczyka” (placki ziemniaczane zapieczone w śmietanie to …
Czytaj dalej