Czasy mamy, jakie mamy, a mnie roznosi. Wróciłam więc do produkcji moich już słynnych nalewek. Kilkoro z Was nawet miało okazję skosztowania nalewki na płatkach róży, fiołkówki, wiśniówki czy wyjątkowej urody pigwówki. Dziś będzie mniej …
Czytaj dalej